ailene - komentarze


Nieznośna lekkośc bytu

Dobra, koniec, the end rozstrzasania matury. Historia poszła mi ładnie, a angieslki wrecz wybitnie tak tak... wybitnie. Trzeba podreperowac troche swoje ego, zwlaszcza, ze mamy piekny dzien, kase w portwelu i koniec stresu. A ze polski spierdolilam to trudno. Jednye co mi grozi to niedostac sie na studia, ale to nic. Trudno najwyzej wyjade na Syberie szukac ropy.
Tak w ogole to bez sensu z tym polskim. Henryku S. nigdy nie wybacze Ci tego, ze napisałes Potop! Nigdy! I po cholere Szwedzi najechali na Polske, tylko w dupe dostali, a ja przez nich spierdzieliłam mature. Jakby Szwedzi zaatakowali to Henryk S nie napisałby Potopu, na matuurze był Pan Tadeusz, a tego to czytałam 2,5 raza, wiec nic mi nie grozi. I moze bylo z 60% a tu dupa. Dobra... koniec z tym obwienianem wszstkich dookola... moze jeszcze zlozyc zazalenie do Pana Boga, ze stworzył Szwdów, albo pozwac do sądu Ziemie, ze uformowała Półwysep Skandynawski... A pradwa jest taka, ze najzwyczajniej w swiecie podwinela mi sie noga. Nie przeczytałam 2,5 lektury - Potopu, Tanga, a Szewcow nie skonczyłam i oczywiscie musieli dac toto na maturze i romantyzm, ktrego choc czytalam to i tak nie rozumiem. I juz chyba nie uda mi sie zrozumiec. Zmykam bo E. Przyszła. Henrykowi S. maturzyszci dziekuja za pokrzepienie serc!


Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
29.06.2005 :: 23:13 :: dial-4931.wroclaw.dialog.net.pl

prophetofdoom

hehehe ty możesz powiedziec że jest ok ja potop czytałam i przecztałam cały i co też spierdoliłam polski :D
28.06.2005 :: 21:52 :: 213.77.107.3

Sabina

Ja jestem wdzięczna(przykro mi, że to musiało być waszym kosztem)za to, że teraz Potop wydaje się bardzo odległym tematem na maturze w 2007roku :D
28.06.2005 :: 19:04 :: aws63.neoplus.adsl.tpnet.pl

kijo

Zazdroszczę historii. Bo u mnie Polski wypadł sympatycznie:) A to dlatego, że nigdy nie wierzyłam w pokrzepienie serc przez Sienkiewicza i wybrałam Nie boską i Kordiana. Nie dołuj mnie, nie mogę darować tej historii... chociaż jest te 59% z podstawowej no i jakoś rozszerzoną zdałam... ale i tak i tak mam doła... z angola 77 i 68... ujdzie, a z polaka 83 i 62 i pewnie też będę szukać roboty na Syberii:) BUZIAKI
28.06.2005 :: 14:08 :: 80.51.255.74

Henryk S

Nie ma za co! Zrobiłem co mogłem :)
Talk.pl :: Wróć