Full of broken thoughts, I cannot repair...
Nie umiem, nie potrafię... choc chcialabym, wszystko wraca. Czarne mysli, brak planow, brak przszlosc... Ciemnosc, pustka... Tlumy ludzi nie ze mna, nie przy mnie, obok mnie... Tlumy ludzi, ktorych oskarżam, ze nie rozumieja... choc po prostu nie wiedza, wiec jak maja rozumiec? Znowu nie potrafie odnaleśc siebie...
Zgubilam swoja dusze...?
Nie...
Zatrzasnela się w muszelce zobowiazan
Zasklepionej normalnoscia
szara az do bolu
Egzekwowana na milion sposobów
przez swiat...
Ucieka czarnym tunelem
scigajac krople swiatla
wciaz trafia na szklana szybe...
|