ailene - komentarze


Nothing interesting

Zyje i zyc bede... Tak sie dziwnie poczulam. Kazali mi podpisac jakis dokumenty, podac imie i nazwisko osoby, ktra moze odebrac wyniki. Linijka, mniejszym drukiem pod spodem "osoba ta jest rownież upowazniona do odebrania dokumentacji w razie smierci"... Takie dziwne uczucie...
Oczywiscie Polska nie byla by Polska gdyby sluzba zdrowia zadziala jak powinna. Najpierw lekarz spoznil sie czterdzieci minut. Pod drzwiami stado pacjentow, my prawie na koncu kolejki. Wciagnelam Harrego Pottera i twaardo czytam. Przychodzi lekarz, spoko teraz szybciej juz pojdzie. Godzine pozniej wchodzimy do gabinetu, a lekarz wychodzi bo ma obchod. Czekamy kolejne polgodziny. Wreszcie udaje sie nam dostac do gabietu. Pokazuje lekarzowi pieprzyki. Przejechal palce, spojrzal i kazal mi sobie isc. Dwie bite godziny spedzialm tylko po to by podciagnac koszulke... No... kategorycznie zakazal mi sie opalac. To nic, ze inna lekarka byla nimi porzadnie zaniepokojona, zwlaszcza, ze jeden jest w miejscu, w ktorym nieustannie ociera sie o ubranie. Do chirurga nie wysłała mnie tylko dla tego, ze zmienily sie procedury i japierw trzeba isc do poradni onkologicznej. Prawda jest taka, ze nie odeslal mnie dlatego, ze pieprzyki nie sa grozne, tylko dla tego, ze oszczedza sie na pacjentach. W grudniu podobna sytuacje miala siostra moja, niepokojace pieprzyki i odeslana z kwitkiem. W zasadzie nie wkurza mnie to ze nie ma kasy, tylko to, ze nie mowi sie pacjentom prawdy. Co innego gdyby prosto w oczy powiedzial, ze sa powazniejsze przypadki i zeby usunac je prywatnie, a nie wciskal mi kit, ze wszystko jest ok. A tak swoja droga to wine ponosi pierdolony system naszego kochanego kraju, gdzie placi sie grube skladki, za ktore genialni politycy kupuja samoloty (albo wypychaja sobie kieszenie), ktore i tak pewnie beda rdzewiec na jakis zapyzialych lotniskach, nieuzywane, z racji tego ze jednostki sie teraz zamyka.
Zmykam zaraz spac. Cala noc snily mi sie jakies glupoty. Wluczylam sie z moja kolezanka H. i Kijo (mimo,ze nigdy jej nie widzialam, ani nie spotkalam) po jakis cmentarzach w nocy, poklocilam sie o cos z H. Ostrno... nawet nie wiem o co... Pozniej znalazlam sie jakims sposobem w gorach i spadla lawina. Na stokach bylo mnostwo ludzi, tylko mi udalo sie schowac. Zasypalo wszystkich. Pojawily sie jakies dziwne, ubrane na czarno zakapturzone postacie. Myslalam, ze pomoga mi odkopywac tych ludzi, lecz oni tylko stali i patrzyli. Zaczelam odgarniac snieg, niestety nikt nie przezyl, odkopywalam tylko zamrozone ciala... To strasznie glupie i dziecinne, ale ucieklam do mamy. Ona jest jedna z tych niewielu osob, ktore potrafia odgonic zle sny...


Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
11.06.2005 :: 13:17 :: avn187.neoplus.adsl.tpnet.pl

kijo

Nienawidzę koszmarów. Mimo, że ostatnio rzadko się zdarza żebym obudziła się porządnie wystraszona... Co do polskiej służby zdrowie moje odczucia są niezwykle podobne. Ja również mam pieprzyki w miejscach, w których być ich nie powinno, na dodatek wokół niektórych po opalaniu robiły mi się białe plamy. Byłam u jakiejś pani dermatolog, jednak ona stwierdziła, że to nic takiego. Teraz białe plamki poznikały, jednak ogólnie również nie mogę się opalać, zwłaszcza twarzy z powodu niedoboru melaniny czy cuś :) Dlatego zawsze w lecie można mnie rozpoznać po czapeczce dźinsowej:)... BUZIAKI (na blogu wytłumaczyłam się z mojej dwudniowej nieobecności, life is brutal, ale chyba uzależniłam się od moich blogów od Ciebie i innych, którzy dzielą się ze mną swoim życiem, w taki chociaż drobny sposób) jeszcze raz BUZIAKI
10.06.2005 :: 12:56 :: pa199.radomysl-nad-sanem.sdi.tpnet.pl

nikegirl

Ja mam przefajnego lekarza i chirurga, nie mogę się skarżyć, ale mnie rozśmiesza po prostu standardowa, polska izba przyjęć gdzie tyle samo czeka pani ze skierowaniem na kontrolę, staruszek z zawałam i krwawiace dziecko. Babcia mojej koleżanki ze stanem przedzawałowym czekała 3 h i nie był to jakis ewenement. Niestety.
09.06.2005 :: 22:17 :: ata134.internetdsl.tpnet.pl

wiepszowinka

no, ja nie mam takich problemów, bo chirurg w rodzinie i obsługuje pieprzyki wszystkich... ale ja nie wycinam.... a po koszmarach tez uciekam do mamy... jest jakims takim wyłapywaczem nastrojów i strachu....
09.06.2005 :: 21:20 :: dob208.neoplus.adsl.tpnet.pl

ktosiulka

ad. lekarzy: wiem, czasem to moze byc denerwujace... bardzo dlugo wysiadywalam pod gabinetami lkarzy... ostatnio na szescie siedze pod gabinetem tylko po to, by uslyszec kiedy mam przyjsc na nastepna kontrole. ad. zlych snow: nigdy nie mialam koszmaru w pelnym tego slowa znaczeniu nie pamietam potworow atakujacych moje sny. ale pamietam jeden jedyny sen, ktorego sie przestraszylam. i boje sie nadal. mysle o nim baaardzo niewiele... ale...
08.06.2005 :: 22:33 :: ata134.internetdsl.tpnet.pl

Los lubi płatac figle. Życie dla jednych jest ciężkie, a innym dogadza aż nadto:( Kraj też nie jest mlekiem i miodem płynący. Chociaż można powiedziec, że mamy lepiej niż w Iraku:D 3maj się! na pewno będzie gites:D
Jak będziesz miała kiedys czas i chęc poczytania nudnych notek to wpadnij do mnie: niekochanaja.mylog.pl
Talk.pl :: Wróć