ailene - komentarze |
No niestety jakby malo bylo szkod moje okno przecieklo. Glupia Madzia oczywiscie, bo gdziezby indziej, wlasnie tam stawiala pozyczone ksiazki. Od poniedzialku latam z suszarka do wlosow i susze Pratchetta. Pol biedy byloby, gdyby nalezal on do mnie, troche wiecej niz pol, gdyby byla to ksiazka mojego honey, ale nie... kuzwa... moje genialne jhoney pozycylo ja od kogos, a potem mi. Problem polega na tym, ze wrecznie znosze tego kogos... Wrczoraj caly cholerny wieczor siedzialam z zelazkiem i strona po stronie prasowalam Pratchetta. Jeszcze opazylam sie w palec okladka, bo folia nieco nagrzala sie. Taka mala obserwacja fizyczna: papier kiepsko cieplo przewodzi. Uciekam bo dzisiaj jebana akcja "Pszczólki". Jakby babcia nie miala kogo zabrtac to tych pierdolonych owadow tylko mnie. I oczywiscie skonczy sie na tym, ze bede sterczec ptrzy jebanych ulach i latac jak ze sraczka z ramkami. Kurwa... za jakie grzechy...? |
|
|
| Tak napisali inni: |
| 01.10.2005 :: 04:46 :: dialup-4.159.233.183.Dial1.Chicago1.Level3.net dorota Międzynarodowy konkurs dla poetów i pisarzy.Wydawnictwo organizuje konkurs dla poetów i pisarzy z całego świata na najlepszy wiersz o miłości. Z wszystkich wierszy będzie wybrane 200 wierszy, które zostaną wydane w Ameryce i znajdą sie na czołowych półkach polskich i amerykańskich sklepów. Konkurs odbywa się 2 razy w roku (w grudniu i kwietniu). Kwalfikacje Z nadesłanych wierszy zostanie wybrane 500, które będą brały udział wnbsp;konkursie. Każda osoba, której wiersz zostanie wybrany do publikacji, dostanie kopię książki, a jej imię i nazwisko będzie umieszczone na naszej stronie na liście najlepszych poetów roku. Będą oni mogli umieścić swoje zjęcie obok swojego wiersza, które będą także umieszczone na stronie wydawnictwa. Wybrane wiersze Wiersze, które zostaną wybrane do konkursu, muszą być nadesłane na kartce papieru (pod adres, który zostanie podany wybranym poetom drogą pocztową lub e-mailową) do 15-go grudnia 2005 r. lub 15-go kwietnia 2005 r. (do konkursu kwietniowego) z wpisowym, ktore wynosi $20.00. Ze względu na dużą ilość przychodzącej poczty, nie podajemy adresu pocztowego na stronie wydawnictwa. Nadsyłanie wierszy do konkursu Wiersze można wysyłać cały czas. nalezy wysyłac na adres dsp2504@sbcglobal.net. Wysyłając wiersze, proszę podac imię, nazwizko i adres e-mail lub pocztowy. Zwycięzcy Z tych 200 osób, których wiersze będa wydane, wylosujemy 2 osoby, których tomik wierszy wydawnictwo wyda za darmo i dostaną one po 5 kopii swojej książki z wierszami, oraz zostanie podpisana umowa wydawnicza, która kwalifikuje je do 40% ze sprzedaży ich książek. Drodzy panstwo, warto wysylac wiersze. Zapraszamy do konkursu wszystkich rodaków. |
| 02.06.2005 :: 17:22 :: bnl235.neoplus.adsl.tpnet.pl Zniszczony Pratchett?! Toż to zbrodnia! Nie Twoja,ale podłego Losu... jedno z największych dzieł ludzkości postawić na drodze kataklizmu-tylko ten dupek wyciąłby taki numer... P.S. Czemu nie zaglądasz do mnie? |
| 02.06.2005 :: 16:45 :: dmx200.neoplus.adsl.tpnet.pl ktosiulka ale miodzik jest pyszny... i fizyki sie troche przypomni... 3 maj sie =P |
| 02.06.2005 :: 16:29 :: v20-s1.itpp.pl czesc! dawno mnie nie bylo, ale zielona szkola, troche problemow technicznych z netem i... voila. O outsiderxce sluch zaginal. Ale dzieki, ze o mnie pamietalas. Ta akcja z komentarzami, byla nietypowa =) Oj, kiepsko, ze wzgledu na to nie lubie pozyczac od innych rzeczy. Ale czasem trzeba |
| 02.06.2005 :: 12:09 :: auv199.neoplus.adsl.tpnet.pl kijo Wiesz... druga część notki mnie rozłożyła... Tylu przekleństw na Twoim blogu jeszcze nie widziałam:)... Ściągnełam sobie wszystkie te piosenki Nightwisha. Mało prawdopodobne czy przerzuciłabym się na gotyk (bo to gotyk nie?) Ale bardzo (słucham ich cały czas podobają mi się walking in the air, i wish i had an angel i jakaś jeszcze) przyjemnie się tego słucha...(jak słucham tego to jakby mnie od razu w średniowiecze przeniosło, smoki, królewny, czarownicy... nie wiem takie mam skojarzenia:)) Ze mną jest tak, że jeżeli coś mi się podoba (a podoba mi się), to słucham tego cały czas :) Siostra się na mnie obraża ale co tam... Współczuje z książką... biedactwo... Dlatego nielubię porzyczać książek od innych. Ale swoje pożyczam i nie mogę odzyskać (znajomy iformatyk ma mojego Rolanda S.Kinga, a ja nie mogę go odebrać bo rodzice wiszą mu stówę i jakoś nie chcą, żeby sobie przypomniał... ale ja mu przypomnę, co to tam stówka w tą czy ową... a Roland jest mój!!!) BUZIAKI |
| Talk.pl :: Wróć |