ailene - komentarze
Dzisiaj nie bede sie uzwenetrzniac. Mam wyjatkowo zlosliwy nastroj. Nie, nie mam pmsa. Niewiele sie dzieje, nie ma nic wartego solidnej krytyki, nie ma nawet do czego sie doczepic. Wredna sie robie... to ten stres.
Tak mi sie ostatnio przypomnialo pewne zdarzenie sprzed paru ladnych lat. Dosyc znany polski kurort nadmorski, dlugi majowy weekend, mnostwo ludzi jak w pelni sezonu, mimo braku slonca.
Jedna z glownych uliczek idzie sobie laska. Szpilki, markowe ciuchy, opalenizna z solarium. Jedna z tych dziewczyn, ktore nie licza sie z kasa, i kazdy grosz inwestuja w wlasny wyglad. Nie, zebym miala cos przeciwko takim, nie jestem biedna, tylko wydawanie na metki i solarium jest dla mnie wyrzucaniem kasy w bloto, ale to nie oto mi chodzi.
Laska z torebki wyciaga pieska. Nie dosc, ze mlodego to jeszcze z tych miniaturowych ras. York o ile sie nie myle. Zupelnie malutki, jak maskotka. Dziewczyna przyciaga powszechna uwage, chyba o to jej chodzilo. Za nia idzie grupka wyrostkow. Na widok psa dalo sie slyszec tylko "Patrzcie ona ma szczura na smyczy...!"
Wiem, malo smieszne, tylko jakos dzisiaj smiac mi sie z tego chce. W dodatku wygarnelam ojcu, ze jest netocholikiem. Oczywiscie rozpoczal dyskusje, lecz to ja mialam w niej ostanie slowao. He he
netoholizm?Taaa...znam to.Może dlatego,że sama przesiaduję przed monitorem po 5 godzin dziennie?Makabra
Ludzie bliżej stali to widzieli, że pies siedzi i wszycy w śmiech, a ciotka mało się ze wstydu nie spaliła :)
Moja ciotka ma takie małe, ale łyse coś, któremu ciągle jest zimno i musi go nosić w specjalnym nosidełku. Raz szła z tym i spotkała dawnego kumpla no to jak ją zobaczył to od razu pomyślał, że jej się dzidziuś przytrafił. Idzie drogą i się drze: ,, Wiesiu, gratulacje! Podobne chociaż do ciebie?
shadowkitty
moze to glupie, ale te miniaturowe rasy... coz im na prawde blizej do szczurow niz do psow, o wilkach juz nie mowiac =Pelf
nie lubie yorkow, takie...laleczki dla ludzi, a szczury wbrew wszystkiemu sa bardzo fajne, mielam szczura :)kijo
Faktycznie pewien określony rodzaj humoru dzisiaj masz... Nie przejmuj się każdemu się zdarza. Yorki to takie włochate małe z kucykami na głowie żeby sierść im do oczek nie naleciała. szczerze to to naprawdę maskotki, bo pies obronny to w żadnym wypadku. Wydaje mi się, że maturka tak działa na człowieka, oprócz zwyczajnej codzienności, dochodzi extra stres. Którego nie czuje, bo ja zawsze martwie się dzień przed i kiedy mam złe dni ;];];]. No ale nie ma się co zadręczać, ładna dzisiaj pogoda, zrób coś ze sobą, ja robię jadę do Jelonki na piwo ;]... Jutro koniec intymności mojej ukochanej bo przyjeźdżają 4 osoby z Oleśnicy na majówkę tak tak ;];];] Szkoda, że nie będzie wśród nich Ciebie... Pogadałybyśmy sobie na żywo. No ale nic straconego. BUZIAKI