19.03.2005 :: 19:45
... Dzisiaj krotko. Rozchorowalam się i nie mam siły siedziec. Poza tym powinnam jeszcze popisać cosik pracy maturalnej. Dalej siedze w obrazach, a moja ustna nabiera coraz to nowszych kasztaltów. Ciekawe co z tego wyjdzie...? Juz wykopałam Jagnę i dwa obrazy, na których opierałam też. Ale pomysł mam dobry, wykonanie też (tak mi się przynajmij wydaje) i powinno byc ok.