ailene - komentarze |
Najgorsze jest jednak to, że kazdy chce wszystko zrobic po swojemu, mimo, ze wiekszoc jest zupelnie innego zdania. Mowisz cos na glos, a jakas pinda od razu komentuje ze glupio czy brzydko i w dodatku uważa, że wszystko jest w najlepszym porzadku (a w rzeczywistosci jest ni z gruszki ni z pietruszki i jeszcze krzywo na dokladke) - zabic taka to malo...! Najfajniejsze sa jednak poczatki roboty - tlum ludzi stoi i gapi sie jak ciele w namalowane wrota, po czym zaczyna jakby nigdy nic bawic sie balonami. Dopiero jakies pol godziny pozniej 80% osob siada sobie spokojnie na laweczkach, a reszta zabiera sie do pracy. Miedzy nimi pałeta się kilka pusciutkich panienek, szukajac dla siebie zajecia, po czym po pietnastu minutach stwierdzają, ze jednak moga uszkodzic sobie tipsy i zaprzestaja na pałętaniu się i/albo zagadywaniu chlopakow pompujacych balony. Należy jeszcze wposmniec o osobach, ktore przyszly niewyznaczone jakoze wczoraj niezbyt sie przykładały, wiec teraz chodza złe na cały świat i usiłuja udowodnic jakie to sa niezbedne, w gruncie rzeczy nie robia nic... no przepraszam tylko pierdziela głupoty. Trzy godziny pozniej w sali zostaja juz jednak tylko ci, ktorzy naprawde chcą cos zrobic i robią. Po czym po kolejnych dwuch przychodzi wc-dyrka i wypieprza wszystkich, mowic ze na dzisiaj wystarczy. Po prostu zajebiście... |
|
Tak napisali inni: |
Talk.pl :: Wróć |