ailene - komentarze


Wow! 48 godzin! Szybko sobie o mnie przypomniał! Dwa dni... jedna wymuszona wiadomość "wszystko ok, kocham cie". Dwa smsy i mnóstwo wiadomości... wszystko bez odpowiedzi...
Koszmarny dzień... gdyby nie nowe pantofle i film obejrzany z A. to bym chyba zrobiła sobie krzywde. W dodatku jeszcze moja najukochańsza siostrzyczka zgubiła mi nowy kolczyk... Miałam go na sobie dwa razy... oszczedności poszły w śmietnik.
Jeszce na domiar złego, zostałam wzięta do tablicy na matmie. Tradycyjnie nic nie umiałam. Czułam się jak wielka końska mucha, z metalicznym połyskiem, rozpłaszczona na śnieżnobiałej ścianie. I te dziesiątki par oczu wpatrujących się w moją niewiedzę...
Horror...
Jednak... kolczyki i matma to głupstwo... zapomniał o mnie, a to boli. Zorientował się, gdy nie spotkał mnie na gg, gdzie zwykle jestem. Tylko czemu tak poźno...
Nie napisze do niego. Mam zły dzień, rzucam kurwami na prawo i lewo i nie zamierzam pojśc od razu na ugodę. Niech sobie uświadomi co czułam, gdy nie dawał najmniejszego znaku życia.


Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć