ailene - komentarze


No one knows what its like
To feel these feelings

Bajki się kończą... Czy moja także jest bajką, skoro jej koniec prawdopodobnie nigdy nie nadejdzie? Księżniczka musiałaby przestać być księzniczką. Musiałaby nauczyć się rzeczy dla niej niemożliwych... musiałaby stawić czoło wszystkim... i wygrać.
Nie! Nie! Nie! To nie możliwe! Ona jest za słaba... Ona się boi. Święcie wierzy, że jest do niczego. Wytłumacz jej, że jest inaczej. Wytłumacz, że jest osobą, która może wygrać, która potrafi pokazać światu, swoją wartość. Ona Cię wyśmnieje...
Zawsze uciekała. Nie ważne czy grunt rzeczywiście palił się pod nogami, czy ujrzała tylko bladą iskrę... No tak, po co się meczyć?! Łatwiej zwiać i poczekać, aż problemy same się rozwiążą.
Poczuła się źle... spotkanie u rodziny, pogodny poranek, stół pełen smakołyków, wesoła atmofera. Ironia... czemu zawsze musiały pojawić się jakies nowe twarze... i jeszcze ten nadmiar sztućów na stole. Na domiar złego "nowi" usiedli jeszcze vis a vie... Drżały jej ręce... nóż - po prawej czy po lewej? lewa... a może jdnak prawa? Spanikowała... Wykręciła się złym samopoczuciem i uciekła.
Ucieczka... jedna po drugiej. Zawsze po kolejniej obiecywała sobie, że nigdy wiecej... i zawsze łamała obietnicę. Potem usprawiedliwiała sie przed sobą... "Inni też łamią obietnice, inni też uciekają... ale ja nie chcę należeć do innych..."
Nienawidziła siebie za to... za ten strach... za tę niemoc, która zawsze ogarniała ją wsród ludzi... Miała wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia, błyskotliwe riposty, oryginalne pomysły... Dlaczego odwaga zawsze ją opuszczała gdy przyszlo do wyrażenia czegoś na głos... Kamień w żołądku i głucha cisza...
Żal mi jej... Możnaby sprobować potrząsnąć nią i nakrzyczeć, żeby wreszcie wzięła się w garść, ale po co? To i tak nie ma sensu. Rownie dobrze można by czytać na głos głuchemu. Żal mi jej, bo jest sama. Żal gdyż wiem jak cięzko jest nieustannie walczyć ze sobą...


Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć